Aller au contenu
Accueil » Prawdziwy domowy chleb na zakwasie! Jak zrobić zakwas, który będzie przechowywany przez długi czas!

Prawdziwy domowy chleb na zakwasie! Jak zrobić zakwas, który będzie przechowywany przez długi czas!

    Nie ma nic lepszego niż domowy chleb! Chleb na zakwasie ma wyjątkowy smak, tak prawdziwy domowy. Każdy może to zrobić, jeśli zastosujesz się do przepisu, na pewno upieczesz wspaniały chleb!

    Składniki na zakwas:

    • 25 g mąki
    • 25 g niegazowanej wody mineralnej

    Taka sama ilość jest dodawana do zakwasu każdego dnia.

    Ciasto wstępne:

    • 15 dkg zakwasu
    • 10 dkg mąki
    • 5 dkg wody

    Chleb:

    • 50 dkg mąki chlebowej
    • 30 dkg makaronu wstępnego
    • 1 stukana łyżka soli
    • 1 łyżka oliwy z oliwek
    • 3 dl letniej wody

    Preparat:

    Przede wszystkim zakwas: 1 sterylny słoik, 25 g mąki, 25 g zwykłej wody mineralnej, zawsze dodawaj to co 24 godziny, mówią, że jest dobry po 6 dniach, ale to nieprawda, próbowałem, ale nie wychodzi ładnie, wolę głosować przez 10 dni, tam już normalnie działa, na końcu wkładam go do 2 butelek, bo skończyła mu się butelka. Przykryłem szybę górą, ale położyłem na niej torbę, ponieważ dach jest metalowy. Jeśli jest ich więcej, zwykle oddaję je lub robię 2 bochenki chleba, które i tak skończą się za 1 wieczór, więc smaczne. Gdy mam już dojrzały zakwas, wyjmuję go 15 dkg dzień przed pieczeniem, mieszam 10 dkg mąki i 5 dkg wody, wkładam do plastikowej miski, przykrywa, następnego dnia będzie to ciasto wstępne. Ja używam mąk Granny’s Secret, które są najpiękniejsze.

    Na chleb: 50 dkg mąki chlebowej, dla mnie to też sekret babci, potem 30 dkg makaronu wstępnego, 1 łyżka soli z kranu, 1 łyżka oliwy z oliwek i około 3 dl letniej wody, to już można stuknąć, można to zagnieść. Robię go w plastiku, ma efekt cieplejszy, po około 2 godzinach wyrastania znowu zagniatam, 2 godziny znowu wyrasta i znowu wyrabiam, tutaj ciasto jest już ładnie gładkie, ostatnie wyrastanie wkładam do garnka mniej więcej wielkości tego, w którym zamierzam je upiec i wkładam pod niego ręcznik kuchenny, aby bez problemu mogłem go wyjąć, wyrastam 3 razy, w środku będzie fajny błonnik i piekę w wysokościennej misce z porcelany żaroodpornej. Patelnię podgrzewam w piekarniku i wkładam do niej ciasto, piekę pod przykryciem 40-45 minut w temperaturze 200-220 stopni, następnie zdejmuję pokrywkę, dobrze, jeśli pokrywka jest szklana, bo możemy zobaczyć, jak stoi. Kiedy zdejmuję dach, spryskuję trochę górę wodą i zakładam go z powrotem na kolejne 10 minut, zwykle pozwalam mu ostygnąć na patelni. Do pozostałego zakwasu zwykle wkładam łyżkę mąki i wody i wkładam do lodówki pod przykryciem, może być w lodówce do 2 tygodni, wyjmuję go i karmię zgodnie z opisem przez 2 – dni i można go używać, im więcej razy go wyjmiemy, tym lepszy zakwas!