Aller au contenu
Accueil » Osiołek karłowaty Tiny Tim myśli, że jest psem.

Osiołek karłowaty Tiny Tim myśli, że jest psem.

    Osioł o imieniu Tiny Tim (nazywany również Timka) sprawił wiele niespodzianek, kiedy przyszedł na świat zeszłego lata. Po pierwsze, jest za mały, więc jego mama się o niego nie troszczyła. Po drugie, było to zbyt głupie, więc psy to przyjęły. Poza tym jest zbyt słodki, więc dzięki pewnym ludziom los Tiny Tima okazał się zupełnie inny niż los podobnych osiołków na farmach w ogóle. Redakcja Ketkes również bardzo polubiła tego szalonego osiołka!

    Matka Tiny Tima, osiołek Jody, jest bardzo zwyczajnym osobnikiem w swoim rodzaju. Kiedy jednak urodził się malutki i słaby źrebak, jego matka go zignorowała. Życie osła było rzeczywiście w niebezpieczeństwie, więc po kilku bezowocnych próbach rolnicy zdali sobie sprawę, że trzeba pilnie znaleźć rozwiązanie, ponieważ źrebak nie wytrzyma długo. W końcu, wsłuchując się w głos serca, umieścili źrebaka w dawno wysłużonym łóżeczku dla niemowląt i nakarmili je mlekiem. Przez pierwsze cztery miesiące Tiny Tim w ogóle nie stał na nogach, musiał być stale noszony na rękach, karmiony dwa razy w nocy, nie mówiąc już o karmieniu w ciągu dnia.

    Potem, gdy osioł podrósł, ważąc do 20 kilogramów, na jego nowe miejsce zamieszkania wybrano korytarz. Tam Tiny Tim poznał psy, które nie tylko przyjęły go do grona, ale ostatecznie główna rola przypadła również niezdarnemu kopytnemu. Tutaj źrebak nauczył się wszystkich swoich nawyków: jak lizać talerz, ukraść poduszkę z kanapy, bawić się piłką, merdać ogonem. Latem Timka może swobodnie wędrować po gospodarstwie, ale zimą dom jest jej domem.