Ponadto, liście orzecha włoskiego mają też właściwości antyseptyczne oraz antybakteryjne. Przyspieszają gojenie, a ponadto działają ściągająco i przeciwzapalnie.
Najlepiej zbierać je na końcu maja oraz w =czerwcu, gdy są już odpowiednio rozwinięte. Pamiętajmy jednak, że nie nadają się do wykorzystania liście z plamami czy innymi objawami chorób. Interesują nas tylko zdrowe liście!
Najlepiej zerwać je i wysuszyć. Przetrzymywać będziemy jednak tylko te, których barwa pozostanie zielona. Brązowe należy odrzucić.
Z przechowywanych w szczelnych pojemnikach suszonych liści orzecha włoskiego warto robić napar. Jedna łyżka wystarczy do sporządzenia 250 ml naparu. Po zalaniu wrzątkiem nie czekamy jednak 5 czy 10 minut, ale aż godzinę. Tak sporządzony napar powinniśmy wypijać w ilości 1/3 szklanki, 3 razy dziennie przed posiłkami…
Działa świetnie w przypadku biegunek czy stanów zapalnych przewodu pokarmowego. Można też stosować zewnętrznie jako okłady – pomaga na trądzik czy liszaj.
Liście orzecha mogą też posłużyć do sporządzenia odwaru poprzez zalanie łyżki suszu 0,5 l wody i podgrzewanie przez 10 minut, bez gotowania wody. Posłuży nam to do płukania jamy ustnej, zlikwiduje nadmierną potliwość stóp czy grzybicę.
Liście orzecha pomagają też na choroby skóry – wystarczy około 0,5 kg zmielonych liści zagotować z 1,2 litra wody i gotować na wolnym ogniu przez 30 minut. Potem rozcieńczać w stosunku 1:1 z ciepłą wodą i stosować do kąpieli.