Ten problem napotyka wiele gospodyń domowych. Była nowa, śnieżnobiała, zwiewna i rozkołysana. Po pierwszym praniu nawet go nie rozpoznajesz. Skąd bierze się to zażółcenie, ten nieprzyjemny szarawy kolor i ten śmieciowy wygląd? W końcu zupełnie nową zasłonę wyprałem moim zwykłym detergentem. Cóż za przykrość!
Istnieje skuteczne rozwiązanie, aby uniknąć żółknięcia delikatnych substancji po praniu! Podpowiemy Ci, jak utrzymać delikatne materiały w nieskazitelnym stanie, jak prawidłowo prać tiulowe zasłony, aby nie były gorzkie i bolesne…
Jak prać tiulowe zasłony?
Aby materiał zachował świeżość i śnieżnobiały wygląd, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na temperaturę wody. Namocz zasłonę w letniej wodzie o temperaturze około 30 -35 stopni. Jeśli temperatura wody będzie wyższa, delikatna struktura materiału zostanie uszkodzona, a zasłony zmienią kolor na żółty!
Kolejny krok – solenie: wsyp pół kilograma soli do lawy wody. Namocz zasłony w tej solance przez półtorej godziny, to działanie usunie nawet najbardziej uporczywe zabrudzenia i pomoże idealnie umyć. Po namoczeniu w soli spłucz zasłonę, ale bądź ostrożny, w żadnym wypadku nie należy jej spłukiwać gorącą wodą. Pamiętaj: chłodno lub po prostu letnio!
Następnie umyj tiulowe zasłony płynnym detergentem do syntetyków. Z zasłoną obchodź się delikatnie, nie warto jej odkręcać – po prostu pozwól jej ociekać.
Aby zachować jego połysk, dodaj ocet do zimnej wody w ilości 1 łyżki stołowej na litr. Po spłukaniu materiał odradza się!
Jeśli twoje zasłony są białe, ale chcesz śnieżnobiałe, wlej kilka kropel niebieskiego do zimnej wody. Woda staje się jasnoniebieska. Po spłukaniu stanie się śnieżnobiały i będzie lśnił w słońcu!
Mamy nadzieję, że te wskazówki pomogą: tak dobrze, jeśli okno jest ozdobione schludnymi zasłonami! Podziel się tym ciekawym artykułem ze swoimi koleżankami, uwierz mi, przed wakacjami wszyscy kochają przytulność i piękno.